[O1] Sprzedawać czy nie?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kobyla
    Classic
    • 2012
    • 28

    [O1] Sprzedawać czy nie?

    W końcu zabrałem się za to co chodziło mi po głowie od dłuższego czasu - czyli wyklejenia nadkoli z tyłu. Użyłem pianki samoprzylepnej grubości 1 cm o niewyszukanej nazwie i niewygórowanej cenie. Efekt: jest ciszej - teraz zacząłem słyszeć przednie opony. Trzeba będzie więc wykleić przód, ale to w przyszłości. W sumie skończyło się na wyklejeniu wnęk, czyli pianka poszła na karoserię, bo nadkola (przynajmniej w 4x4) są z jakiegoś włochatego materiału, którego nic się nie trzyma - no może oprócz brudu :szeroki_usmiech
    Dodam, ze skończyłem tez drugi etap wymiany uszczelek drzwi (na te miękkie) i tutaj też duża poprawa w wyciszeniu - o dziwo najbardziej dotyczy to dzwięku silnika.

    [ Dodano: Nie 11 Sie, 13 10:33 ]
    Idąc za ciosem i starając się zdążyć przed nadchodzącym wyjazdem urlopowym, wykleiłem przednie nadkola. Tak jak w przypadku tyłu, wykleiłem wnęki włącznie z błotnikami. Efekt...lepszy od spodziewanego Teraz mogę pewnie opowiedzieć na pytanie pojawiające się w tytule - naprawdę warto. Do wyklejenia przodu użyłem droższych mat o lepszym wskaźniku tłumienia o grubości 6mm, bo chciałem, jeżeli to możliwe, zniwelować przy okazji dzwięk silnika. Tutaj też jest poprawa.
    IMO, biorąc pod uwagę nakład pracy i środków w porównaniu z efektem, jest to dobra inwestycja. Uzyskujemy więcej ciszy w środku auta, czyli dla miłośników CA, więcej muzyki Przy okazji, można zrobić przegląd tego co dzieje się za nadkolami, wyszyścić syf i namierzyć ewentualne ogniska korozji. Niestety czeka mnie zrobienie kilku zaprawek po urlopie
    Kobyla
  • Sebastian_TM
    Drive
    • 2011
    • 94

    #2
    [O1] Sprzedawać czy nie?

    W lutym dobije 2 lata jak mam moją poczciwą Octavkę. 2002 rok, 1.6 sr +lpg STAG 4. Zacząłem rozważać opcję kupienia nowszej Octavii, np 2007 z podobnym silnikiem. Obecnie robie duże przebiegi (od 10.08 b.r zrobiłem 20 tys km), od kupna jakieś 70 tys... W autko nawet sporo poinwestowałem: nowe opony lato/zimy, nowy gaz, nowe amory, sprężyny, tuleje, przeguby, łączniki, rozrząd, itp itd i wiele wiele innych. Wszystko albo oryginały albo najwyżej jakości części. Jednak myślę o sprzedaży coraz częściej na zasadzie "coś bym w życiu zmienił, np auto" Doradźcie czy warto sprzedawać doinwestowaną staruszkę i kupować nowszą czy lepiej jeździć do końca? aaaa i hamulce przód tył również nowiutkie. Jednak kończy się rozrząd, kończy się również ważność butli (od nowości w aucie), maska przód była robiona kiedyś, i niestety gdzie niegdzię warto ją poprawić...jakieś 1500 zł do wrzucenia. Co robić? :? Aha no i dodam, że głównie jeżdzę w trasie, nawet międzynarodowe podróże... Nigdy nawet najmniejszy błąd nie wyskoczył mi w trakcie jazdy. To tyle Liczę na pomoc w rozwiązaniu dylematu. :roll:

    Komentarz

    • piotrek_os
      RS
      S_OCP Member
      • 2006
      • 8162
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #3
      Sebastian_TM, powiedzmy też się zastanwiam........jak nie masz czegos na oku to jezdzij autem dalej. Ja nie sprzedam jak nie znajde "nastepcy" 01, bo niby na rynku aut duzo ale stan ich jest 'lichy". Dziś przejechałem się na giełde i jakos nic mi w oko nie wpadło, a wrecz przeciwnie.......
      Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

      Komentarz

      • Big Wojtek
        Rider
        • 2010
        • 440
        • Hyundai

        #4
        Zamieszczone przez Sebastian_TM
        myślę o sprzedaży coraz częściej na zasadzie "coś bym w życiu zmienił, np auto"
        Nie wiem czy zamiana 10 letniej Octavii na 5 letnią Octavię to taka wielka zmiana w zyciu :wink:
        Jak staruszka doinwestowana to pojezdzij jeszcze trochę. Wiadomo, ze w starym aucie coś trzeba wymienić, ale nie liczysz chyba, ze kupisz sztukę "nie wymagającej wkładu finansowego. tylko lać i jezdzić" :? Rozrząd i tak raczej będziesz musiał zmienić, bez względu na to co mówił właściciel. Do tego dojdzie parę drobiazgów, bo raczej nikt przed sprzedazą auta w nie inwestuje. No i dochodzi ryzyka wpadnięcia na większą minę.
        W sumie masz starsze pewne auto i kupisz trochę nowsze niepewne auto. Nie warto

        Komentarz

        • bishop
          L&K
          • 2012
          • 1430

          #5
          Gdzie Ty byłeś jak nowe toury z gazem rozdawali po 50 tyś, raty splacalbys z oszczędności na lpg

          Komentarz

          • trooper
            Rider
            • 2011
            • 525
            • Octavia III combi (5E5)
            • CJSB 1.8 TSI 180 KM

            #6
            Z opisu masz doinwestowane autko, ale przy sprzedaży i tak od kupującego dowiesz się, że nie jest tak różowo bo
            Zamieszczone przez Sebastian_TM
            kończy się rozrząd, kończy się również ważność butli (od nowości w aucie), maska przód była robiona kiedyś, i niestety gdzie niegdzię warto ją poprawić...
            i do tego skoro masz duży przelot, to nie odzyskasz pewnie zainwestowanej w nią kasy.
            Skoro jest pewna, to może warto jeszcze chwilę zostać przy "staruszce"
            Moja Balbina

            Komentarz

            • Sebastian_TM
              Drive
              • 2011
              • 94

              #7
              I tak własnie powiadacie, jak podpowiada mi rozum Robię duże przeloty, olej zmieniam w sumie teraz co 3-4 miesiące (co 15-17 tys- syntetyk). Na 15 tys km teraz sprawdziłem wzięła mi ok litra oleju... Nie wiem czy to przy gazie dużo czy nie... Nie chce na siłę szukać wad 8) Bo przeloty długodystansowe, miejskie a czasem po nierównościach to codzienność... Już w tym tyg staruszka zrobiła 3500 km... Mam tylko to poczucie, że środek (wersja classic) od tej Octavi z przed liftu mnie dobija i ogólnie chce troszkę nowoczesności może.. Głupi dylemat ale gdyby to było złe auto to by już dawno zmieniło właściciela..

              Komentarz

              • Le-Ce
                L&K
                • 2010
                • 1313
                • Octavia I (1U2)
                • AUM 1.8 20VT 150 KM

                #8
                Sebastian_TM,

                krótko i na temat:

                jak chcesz sobie już koniecznie coś zmienić,
                to zmień gazetę do czytania,
                wyjdzie o wiele taniej. :diabelski_usmiech
                Moja ADELA

                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=58788

                i jej najlepszy wynik 15,75 l/ 100km

                Komentarz

                • r2r
                  RS
                  • 2008
                  • 4721
                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                  #9
                  Sebastian_TM, jeżeli masz budżet to brałbym nową O2 FL póki jeszcze można brać, bo zaraz jej nie uświadczysz na parkingach pod salonami (koniec produkcji), a jeśli nie masz budżetu i myślisz o zamianie dla zamiany to doinwestuj w to co masz i ciesz się tym dalej

                  Przynajmniej wiesz co masz, a z tego co piszesz nie masz wcale złomu, tylko normalny wózek, który wymaga - tak jak piszesz - lekkiego doinwestowania, a nie generalnego remontu. Co swoje to swoje, a tak to kupisz jakiś rzęch który zacznie się pierdzielić i będziesz klął przed snem w głową w poduszce "miałem fajne auto to mi sie kur..a zachciało wydziwiać".

                  Czasy ciężkie więc szanuj grosz :wink:
                  Artur

                  Komentarz

                  • phrix
                    L&K
                    • 2007
                    • 1000
                    • Audi
                    • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
                    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                    #10
                    ogólnie chce troszkę nowoczesności może
                    Moim zdaniem główny problem O1, to to że nie daje argumentów aby się jej pozbyć. Samochód trwały oszczędny i niezawodny. Miałem podobny dylemat i doszedłem do wniosku że gdy coś zacznie się dziać to sprzedam moją O1. Było to kilka dobrych lat temu i tak do dziś zostałem z 14 letnim samochodem który się nie psuje :szeroki_usmiech
                    Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

                    _

                    Komentarz

                    • t271828
                      Elegance
                      • 2008
                      • 928

                      #11
                      Zamieszczone przez bishop
                      Gdzie Ty byłeś jak nowe toury z gazem rozdawali po 50 tyś, raty splacalbys z oszczędności na lpg
                      Przeciez i tak ma lpg wiec zadnych dodatkowych oszczednosci, z ktorych mozna by "splacac raty" by nie bylo

                      [ Dodano: Pią 09 Lis, 12 11:18 ]
                      Zamieszczone przez Sebastian_TM
                      W autko nawet sporo poinwestowałem: nowe opony lato/zimy, nowy gaz, nowe amory, sprężyny, tuleje, przeguby, łączniki, rozrząd, itp itd i wiele wiele innych. Wszystko albo oryginały albo najwyżej jakości części.
                      No to o czym ta rozmowa? Pojezdzij chociaz tyle zeby te czesci sie troche zuzyly a nie rob prezentu przyszlemu wlascicielowi - nikt Ci nie da za samochod wiecej dlatego, ze jest doinwestowany.

                      BTW ja widze tylko dwa powody, dla ktorych warto zmieniac O1 na inny samochod:
                      niedobor mocy (co jak piszesz Cie nie dotyczy) lub (w przypadku, gdy samochodem czesto podrozują wiecej niz 2 osoby) ilosc miejsca na tylnej kanapie.

                      Komentarz

                      • bishop
                        L&K
                        • 2012
                        • 1430

                        #12
                        Zamieszczone przez t271828
                        bishop napisał/a:
                        Gdzie Ty byłeś jak nowe toury z gazem rozdawali po 50 tyś, raty splacalbys z oszczędności na lpg


                        Przeciez i tak ma lpg wiec zadnych dodatkowych oszczednosci, z ktorych mozna by "splacac raty" by nie bylo
                        Miałby nowy samochód ,a o to mu chodzi.

                        W jego opisie pod avatarem jest bardzo ubogo ,więc powinien zmienić na początek opis aby dostawać trafne podpowiedzi.
                        Dysponuje budzetem w okolicach 2007r ,wiec na dzień dobry w salonie musiałby pożyczyć , ale przy jego pzrebiegach spłata poszłaby gładko i miałby nowy samochód.
                        Zakup nówki z lpg wielkości octavi za 50 tyś to był ,bardzo korzystny zakup ... był.

                        Komentarz

                        • ArekR
                          Drive
                          • 2012
                          • 52

                          #13
                          Zmieniłbym tylko jakbym miał konkretną sztukę upatrzoną i pewną, kupić smaochód teraz to ciężka sprawa....Choć wszystko zależy od kasy

                          Komentarz

                          • natash
                            RS
                            • 2011
                            • 2599

                            #14
                            Tu jest ciekawa opcja:

                            Komentarz

                            • misiek^wro
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2006
                              • 8321

                              #15
                              Ja do tej pory załuje sprzedaży swojego 1.9 TDI AGR ... także uważaj, nowe nie znaczy lepsze.

                              Owszem O2 ma nieporównywalnie LEPSZE zawieszenie, ale O1 na zmodzonym zawieszeniu tez dawala rade. Spalanie ... 3,7/100 km w drodze do Cro vs obecne 7l/100km mówi chyba samo za siebie.


                              Poza tym awaryjność ... ( choć moja faktycznie siedziała do tej pory cicho oprócz poprzedniego motoru ) to wiem, że niektórzy psy wieszają na O2 w stos. do O1.


                              Jeśli masz sprawdzone autko, nie przeszkadza CI brak kucy to ja bym nie fisiował, a kasę zainwestował a jakąs przyzwoitą lokatę.
                              Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                              Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                              ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                              TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                              Komentarz

                              • oolsztyniak
                                RS
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 6653
                                • Superb II combi (3T5)
                                • BMN 2.0 TDI RS 170 KM

                                #16
                                Zmienić OI 2002 na OI 2007?
                                Jak dla mnie totalny bezsens.
                                Jeśli chcesz już zmiany i przesiąść się do "innego" auta to kup OII.
                                A jeśli nie chcesz aż tyle inwestować to jeździj tym co masz
                                Była O2 RS 190 km / 436 Nm
                                Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm

                                Komentarz

                                • zepter00
                                  RS
                                  • 2008
                                  • 2304

                                  #17
                                  Zamieszczone przez t271828
                                  Zamieszczone przez bishop
                                  Gdzie Ty byłeś jak nowe toury z gazem rozdawali po 50 tyś, raty splacalbys z oszczędności na lpg
                                  Przeciez i tak ma lpg wiec zadnych dodatkowych oszczednosci, z ktorych mozna by "splacac raty" by nie bylo

                                  [ Dodano: Pią 09 Lis, 12 11:18 ]
                                  Zamieszczone przez Sebastian_TM
                                  W autko nawet sporo poinwestowałem: nowe opony lato/zimy, nowy gaz, nowe amory, sprężyny, tuleje, przeguby, łączniki, rozrząd, itp itd i wiele wiele innych. Wszystko albo oryginały albo najwyżej jakości części.
                                  No to o czym ta rozmowa? Pojezdzij chociaz tyle zeby te czesci sie troche zuzyly a nie rob prezentu przyszlemu wlascicielowi - nikt Ci nie da za samochod wiecej dlatego, ze jest doinwestowany.

                                  BTW ja widze tylko dwa powody, dla ktorych warto zmieniac O1 na inny samochod:
                                  niedobor mocy (co jak piszesz Cie nie dotyczy) lub (w przypadku, gdy samochodem czesto podrozują wiecej niz 2 osoby) ilosc miejsca na tylnej kanapie.
                                  Bardzo mądra wypowiedź
                                  Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]

                                  "Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx

                                  Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401

                                  Komentarz

                                  Pracuję...